Home / Pytania i odpowiedzi  / Bóg – Jaki właściwie jest?

Bóg – Jaki właściwie jest?

Co, jako zwykły, „szary” człowiek jesteśmy w stanie powiedzieć o Bogu? Kim właściwie jest? W jaki sposób powstał? Tak naprawdę wiemy tylko tyle, ile Stwórca objawił ludziom przed wiekami. Sama Biblia podaje, iż jest księgą spisaną pod Jego natchnieniem. To w niej można odczytać, że istnieje tylko jeden Bóg, który występuje w trzech osobach: Ojca, Syna i Ducha Świętego. Jan pisze natomiast, iż jest On duchem, którego nie można zobaczyć ani dotknąć. Dopiero zsyłając na ziemię swojego Syna- Jezusa Chrystusa przybiera namacalną i ludzką postać.

 

Zanim przeczytasz dalszy fragment myślę, że warto przeczytać
co Bóg mówi sam o Sobie podczas Objawienia z 1932 roku.

Przeczytaj na naszej stronie

 

Wiele karykatur sceptyków  przedstawia Go jako sędziwego staruszka, siedzącego na chmurce i obserwującego ludzkość z nieba. Nie jest on jednak ani taką postacią, ani Świętym Mikołajem czy innym tworem. To istota znacznie przewyższająca ludzkie myśli… Zatem nasz umysł, nie jest w stanie jej ogarnąć. Anzelm, średniowieczny filozof, powiedział: „Bóg jest większy od rzeczy, których nie możemy pojąć”.

Biblia definiuje Boga jako Stwórcę. Kogoś, kto z niczego stworzył wszystko… Istotę, spod której ręki wychodzą rzeczy idealne. Kogoś nieprzewidywalnego, dla którego nie ma zaskoczenia. To, co ludzkość od wieków próbuje pojąć – jak chociażby prawa rządzące światem, On je zna… bo sam je stworzył. Bóg nie czuje się niczym zdziwiony, bowiem do Niego należy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. To, co było przed wiekami jak i to wszystko, co jeszcze przez ludzki organizm nie zbadane. I choć wielu sceptyków mówi, że wszystko jest zapisane w gwiazdach, prawdą jest fakt, iż to to On wszystko „zapisał”.

W przeciwieństwie do kruchej ludzkiej istoty, Bóg jest wszechmocny. Nie odczuwa zmęczenia, nigdy nie traci koncentracji a każdy Jego ruch jest dokładnie przemyślany. Posiada olbrzymią moc… Moc, która się nigdy nie wyczerpuje. To, co jednak najważniejsze to fakt, iż jest wszechobecny. Nie można przed Nim uciec, schować się, ukryć. Zna nas jak nikt inny i doskonale potrafi przewidzieć każdy ruch człowieka. Jego niezmienność sprawia, że to jedyna Istota na świecie godna Twojego zaufania. W przeciwieństwie do naszych przyjaciół czy rodzin nie ulega pokusom, chwilowym impulsom czy nastrojom. Jest ponad Tobą, mną i ponad czasem.

Jak naucza Biblia Stwórca jest Istotą Świętą, która nigdy nie zgrzeszyła. Nie zna grzechu, dlatego też nie może patrzeć na nasze występki. Dokonując niewłaściwych wyborów oddalamy się od Niego. To przez codzienne grzechy nigdy nie byliśmy w stanie się tak naprawdę do Niego zbliżyć. I choć możemy robić wiele, On i tak zrobi wszystko dla naszego dobra. Stałość naszego Ojca w Niebie jest ostoją i ochroną kruchej ludzkości. Wszystko co musisz zrobić to bezgranicznie Mu zaufać.

Nasz Stwórca jest nieskończenie sprawiedliwy, dlatego nie może przejść obok ludzkich grzechów obojętnie. Nie da się bowiem ich zamieść pod dywan, czy przykryć niewidzialnym prześcieradłem. Podobnie jak w życiu. Jeśli ktoś napadnie innego człowieka i zostanie złapany przez policję, nie dostanie upomnienia i nie wróci tak szybko do domu. Będzie musiał odbyć karę – adekwatną dla swojego przewinienia. Podobnie jak każdy, kto zgrzeszy. I choć brzmi to dość złowieszczo, każdy grzesznik zostanie we właściwy sposób ukarany.

Ale wiedź że Bóg Ojciec jest także nieskończenie miłosierny i kocha Swoje stworzenie. Jego nieskończona miłość, którą obdarza każdego człowieka i z powodu, której oddał swojego Syna, który został ukrzyżowany. To przez Jego śmierć każdy z nas może dostąpić Boskiego przebaczenia. Czy ktokolwiek z nas odważyłby się na taki czyn? Czy poświęcenie, którego Bóg dokonał nie świadczy o olbrzymiej sprawiedliwości i miłosierdziu do nas? Bóg mówi w Biblii: „Choć wasze grzechy będą czerwone jak szkarłat, jak śnieg zbieleją; choć będą czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna” (Iz. 1:18).

Powinniśmy być bezgranicznie wdzięczni naszemu Tatusiowi w niebie za jego miłość a mimo to wciąż od Niego odchodzimy.

Bóg po śmierci Jezusa zostawił nam na ziemi Swojego Ducha Świętego, który gdy się do Niego zwrócimy ześle nam łaskę uwierzenia w Boga.

 

Duchu Przenajświętszy, racz mi udzielić daru mądrości,
abym zawsze umiejętnie rozróżniał dobro od zła
i nigdy dóbr tego świata nie przedkładał nad dobro wieczne;
daj mi dar rozumu, abym poznał prawdy objawione
na ile tylko jest to możliwe dla nieudolności ludzkiej;
daj mi dar umiejętności, abym wszystko odnosił
do Boga, a gardził marnościami tego świata;
daj mi dar rady, abym ostrożnie postępował wśród
niebezpieczeństw życia doczesnego i spełniał wolę Bożą;
daj mi dar męstwa, abym przezwyciężał pokusy nieprzyjaciela
i znosił prześladowania, na które mógłbym być wystawiony;
daj mi dar pobożności, abym się rozmiłował w rozmyślaniu,
w modlitwie i w tym wszystkim, co się odnosi do służby Bożej;
daj mi dar bojaźni Bożej, abym bał się Ciebie obrazić jedynie dla miłości Twojej.
Do tych wszystkich darów, o Duchu Święty dodaj
mi dar pokuty, abym grzechy swoje opłakiwał,
i dar umartwienia, abym zadośćuczynił Boskiej sprawiedliwości.
Napełnij Duchu Święty serce moje Boską miłością i łaską wytrwania,
abym żył po chrześcijańsku i umarł śmiercią świątobliwą.
Amen.

 

 

Review overview
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest wyłączony.