Home / Świadectwa nawrócenia  / Adam Sokół – świadectwo

Adam Sokół – świadectwo

„Bóg jest gentlemanem i nigdy nie wchodzi do życia nieproszony. To diabeł wchodzi do życia z buciorami..”- to bardzo mocne słowa Adama, którymi rozpoczyna swoje świadectwo. Teraz jest w bardzo bliskiej relacji ze Stwórcą, opowiada ludziom o Bogu, jednak nie zawsze tak było. Kiedyś żył w przekonani, że religia, jakakolwiek, jest ogłupiaczem i opium dla ludzi, jest bezwartościowa, że szkoda marnować na nią cenny czas.

Rok 1998 był dla niego bolesnym i zarazem przełomowym doświadczeniem, gdyż zmarł mu brat. Takiego bólu i pustki nie doznał nawet po śmierci rodziców. Depresja, myśli samobójcze, okultyzm, narkotyki i alkohol – totalna autodestrukcja. Przeżył „atak serca” po zażyciu marihuany z domieszką chemikaliów; czuł wtedy, jakby przytłaczało go kilka ton metalu, nie był w stanie nawet wydobyć z siebie głosu. Wtedy zaczął się modlić i stał się cud! Momentalnie otrzeźwiał, serce się uspokoiło, wróciło mu czucie w ciele. To był przełom na drodze jego wiary. Zaczął wierzyć w Boga i podążać Jego ścieżkami. „Jezu, jeżeli istniejesz, to przepraszam Cie za to..” Doświadczył tego, że Bóg mu wybaczył. Jezus dał mu nowe życie, pokój w sercu i siłę, by głosić Jego chwałę wśród ludzi.

Review overview
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest wyłączony.